Zazwyczaj pisząc o Szkocji opisuje rozrywki którym możemy oddawać się tylko za dnia, jak zwiedzanie zamków. Okazuje się jednak ze Szkocja po ciemku tez może być interesująca, szczególnie jeśli udamy się do Zaczarowanego lasu. Las staje się zaczarowany tylko raz w roku i tylko na kilka tygodni. Zeby się do niego dostać trzeba kawałeczek pojechać bo aż do Pitlochry. Okolice dookoła Pitlochry obfitują w tereny spacerowe a niedaleko znajduje się Blair Castle. Tym razem jednak pojechałam tam specjalnie by zobaczyć festiwal światła i muzyki, czyli Enchanted Forrest.
Pięknie oświetlona ścieżka zaczynała się tuz po wyjściu z autobusu i na wstępie witał zwiedzających tak jakby człowiek drzewo. Przechodząc spencerkiem mijaliśmy instalacje rozmieszczone przy ścieżce która w końcu doprowadziła nas do małego jeziorka na którym znajdowała się największa atrakcja. Animowana sekwencja utworzona przy pomocy powtarzającej się sekwencji wyświetlanej przy pomocy projektora i spryskiwaczy na powierzchni wody. Krotki filmik można obejrzeć TUTAJ
Po drodze do jeziorka przechodziliśmy przez polankę wypełniona sznurkami światła które w połączeniu z muzyka oraz zmieniającymi się kolorami wyglądały bardzo ciekawie a pomiędzy sznurkami można było chodzić Filmik TUTAJ. Ciekawe tez były pozostałe instalacje umieszczone po obu stronach ścieżki aczkolwiek nie wolno było do nich podchodzić Filmik TUTAJ.
Szkocja Twoich opowieści jest do poznania, teraz zaraz natychmiast! a ten las, coś pięknego :)
OdpowiedzUsuńu nas przez 4 lata w październiku ruszały Królewskie Ogrody Światła w Wilanowie, bajkowa magia :) w tym roku niestety nie wiedzę informacji na ten temat :(
Elaja, do Szkocji serdecznie zapraszam :) O Krolewskich ogrodach Swiatla nigdy nie slyszalam ale brzmi fascynujaco! Naprawde chetnie bym to zobaczyla :)
UsuńSłów mi brakuje na opisanie tego lasu w świetle. Powiem tak, jest piękny, a filmik o świetlnym jeziorze to istne cudo. Chyba Ci zazdraszczam. :)))
OdpowiedzUsuńEwo, trzeba sie tu wybrac w przyszlym roku i samej na wlasne oczy obejzec :) Zdjecia wyszly calkiem niezle ale na zywo wszystko wygladalo o niebo lepiej :))
UsuńObejrzala wszystkie trzy filmiki i kazde jedno zdjecie z zapartym tchem, otwarta paszcza i szczeka na podlodze. Kiedy juz zeby pozbieralam, obejrzalam raz jeszcze. Jesuuu, miec choc raz w zyciu okazje zobaczyc to na zywo! Co za cudo!!!
OdpowiedzUsuńBardzo sie ciesze ze Ci sie spodobalo :) Przyznaje ze ten pokaz robi wrazenie :))
UsuńKurczę, ludzie we świecie to się umieją bawić...
OdpowiedzUsuńW końcu jak się w sobie (i w portfelu) zbiorę, jak wypalę w świat!
Co prawda to prawda Hana, umieją się tu bawić :)) jeszcze jeden powód by zaplanować wypad do Szkocji :))
UsuńAleż to musiało być nieziemskie przeżycie... dzięki za filmik. Sedeczności :)
OdpowiedzUsuńFajnie było to zobaczyć. I nawzajem Consek serdeczności :)
UsuńTaki Zaczarowany Las w nocy to cudo, na zywo, byc tam, to musi byc niesamowite przezycie. Las w nocy nawet bez tych cudownosci daje tyle wrazen, a co dopiero takie widowisko. Mialas po prostu zaczarowany czas. Teresa
OdpowiedzUsuńWitaj Tereso, to prawda ze las w nocy czy dzień daje mnóstwo wrażeń :) Wizyta w Pitlochry była niezapomnianym przeżyciem. Pozdrawiam!
Usuń