„W Rzymie w
Londynie kochaj mnie, w maju w tramwaju kochaj mnie, nie marudź nie szlochaj
ale z całej siły kochaj”. Tak śpiewali Brathanki a mnie do Rzymu poniosło wiele
lat po tym kiedy ta piosenka byla na topie.
Z Rzymu przywiozłam
1001 zdjęć, oczy pełne barw i światła, a uszy dźwięków. W szczególności dźwięków klaksonów. Ulice Rzymu pełne bowiem sa specyficznego chaosu który mnie
tak naprawdę nie przeszkadzał. Zeby przejść przez jezdnie należy niemalże rzucić sie pod kola nadjeżdżających pojazdów. Podrozujac samochodem nalezy miec oczy dookola glowy, bo nikt nie trzyma sie swojego pasa i co chwila
ktos naciska na klakson by pogonic kogos innego ale wszystko to dodaje tylko
kolorytu temu i tak barwnemu miastu.
Rzym stanowi uczte
dla oczu a w szczegolnosci dla oczu lubujacych sie w zabytkach, bowiem o historie to w
Rzymie doslownie mozna sie potykac. Moja wizyta byla bardzo krotka postanowilam
wiec skupic sie sie na jednej tylko epoce, mianowicie na mojej ulubionej
starozytnosci.
Zaopatrzona w
przewodnik po Rzymie oraz mape google ruszylam tropem Starozytnych Rzymian, co
tak naprawde nie bylo trudnym zadaniem, Koloseum na przyklad, widac z daleka
o Palatynie juz nie wspomne.
Jednym z
odwiedzonych przeze mnie zabytkow byl Panteon i musze przyznac ze zrobil na
mnie ogromne wrazenie. Panteon jest najwieksza budowla kopulowa na swiecie.
Zostal wzniesiony na Polu Marsowym przez cesarza Hadriana okolo 118-125 w.n.e
na miejsciu poprzedniego budynku o tym samym przeznaczeniu, ktory splonal okolo
80 w.n.e a. Panteon pierwotnie zbudowano jako poganska swiatynie, jego nazwa
oznacza Swiatynia Wszystkich Bogow a w srodku znajdowaly sie rownomiernie
rozmieszczone siedem posagow przedstawiajacych Jowisza, Marsa, Neptuna, Wenus,
Merkurego, Saturna i Plutona. Na froncie budynku znajduje sie szesnascie kolumn
ustawionych w porzadku korynckim. Kolumny te stanowia dzielo sztuki same w
sobie. Wykonane zostaly nie w Rzymie a w Egipcie. Kazda z tych kolumn wazy okolo
50 ton i dotarla do Rzymu na pokladzie statku. Kolumny te sa troszeczke za
krotkie w stosunku do wysokosci budynku co sugeruje, ze byc moze gdzies
zawiodla komunikacja Rzym-Egipt w temacie wysokosci budynku i wielkosci kolumn.
Do wnetrza prowadza 20 tonowe drzwi wykonane z brazu. Jednakze dopiero za
dzwiami mozna tak naprawde docenic kunszt antycznych architektow. Tym co jest
najbardziej fascynujace w budowie Panteonu to struktura budynku gdyz opiera sie
na serii krzyzujacych sie lukow. Luki te spoczywaja na 8 podporach, ktore
utrzymuja 8 kolejnych zagietych lukow ktore z kolei odpowiadaja polozeniu 8
niszom. Przypomne ze przed wejsciem znajduje sie 16 kolumn z tego 8 w pierszym
rzedzie. Czyzby starozytni Rzymianie uwazali 8 za swoja szczesliwa liczbe?
Sama kopula wazy
okolo 4.500 ton, co tylko po raz kolejny udowadnia kunszt architekow rzymskich.
Zostala ona bardzo rozmyslnie zaprojektowana, na samym dole kopuly gdzie
material wystawiony byl na najwieksze obciazenia do budowy uzyto trawertynu* i
tuf’u**. W srodkowej czesci tluczonej cegly i tufu a sama gore wykonano z ...
pumeksu. Gdyz jest najlzejszy. Tak na marginesie, zapewne to jakis specjalny
rodzaj pumeksu a nie taki ktorego uzwamy do szorowania piet w kapieli ale moge
sie mylic. Kasetony wydrozone od srodka odejmuja kopule ciezaru i dodaja uroku.
Na samym czubku znajduje sie otwor zwany Oculusem lub tez Wszystkowiedzacym
Okiem Niebios jak kto woli. Otwor ten nie jest niczym zakryty, do srodka wiec
dostaje sie deszcz i snieg. Posadzka bezposredniu pod Oculusem jest lekko
wklesla z wbudowanym odplywem na zewnatrz aby woda nie zbierala sie w srodku.
W 608 w n.e Panteon
zostal podarowany papiezowi Bonifacemu IV przez imperatora Phocas’a. Zakladam
ze dzieki temu wlasnie temu Panteon przetwal tyle wiekow, poniewaz zostal
przerobiony na kosciol. Podejzewam ze gdyby nie to dawno juz zostalby
zniszczony jako swiatynia poganska i w zwiazku z tym niepozadane miejsce
dawnych kultow. Czego dowodzi fakt ze wszystkie poganskie statuly zostaly
zniszczone lata temu. Funkcjonujac jako kosciol Panteon zachowal (mniej wiecej)
swoja funkcje i aure swietosci. Dzieki czemu to najlepiej do dzis zachowany
budynek starozytnego Rzymu. A bylby pewnie w jeszcze lepszym stanie gdyby nie fakt, ze
na jego dekoracje nieposkapiono srodkow. Wielkie wykonane z brazu wrota oraz
dach kopuly byly pozlacane. I tak w 663 r. n.e cesarz bizantyjski Konstans II
uznal ze zloto z dachu Panteonu bardziej przyda sie jemu niz tam gdzie jest, w
sredniowieczu pozdzierano ze scian marmury, a w 1625 roku papiez Urban VIII
zapragnal wejsc w posiadanie podtyrzymujacych dach belek wykonanych z brazu,
wiec zastapil je drewnianymi. Zdaje sie ze przenaczyl je na wykonanie kolumn
spiralnych nad grobem Sw Piotra co mieszkancy Rzymi skwitowali powiedzeniem „Arod
hon fecerunt barbari, fecerunt Barberini” w luznym tlumaczeniu, „czego nie zniszczyli
barbarzyncy, zniszczyli Barberini”.
Poniewaz wszystko
co orginalnie bylo tam umieszczone zostalo juz wieki temu usuniete i zniszczone
to trudno jest sobie w tej chwili wyobrazic jak dokladnie w Panteonie oddawano
czesc bogom. Szczegolnie ze plan budowli odbiega od tradycyjnych rzymskich
swiatyn, na przyklad od tej ktorej ruiny podziwiac mozna w Forum Romanum.
Zaklada sie ze w centrlanej czesci swiatyni znajdowal sie oltarz na ktorym
skladano ofiary bogom. Najpewniej nie byly to ofiary symboliczne, jak zlozenie wiazanki stokrotek na oltarzu.Prawdopodobnie dlatego u szczytu kopuly znajduje sie Oculus by dawac ujscie dla dymu z palonych ofiar.
*Trawertyn zwany
rowniez alabastrem egipskim, uzywano juz w starozytnym Egipcie do wyrobu
posogow i waz a takze dzieki latwosci obrobki tego materialu w budownictwie.
Teraz uzywa sie go w budownictwie glownie w dekoracyjnych. A szkoda nieprawdaz?
Byc moze gdybysmy zamiast wielkiej plyty uzwyali trawertynu i tuf’u nasze
budynki byly by trwalsze? Przeciez Panteon stoi do dzis J
**Tuf, tuf
wulkaniczny. Rodzaj skaly osadowej. Jak w starozytnym Rzymie mieszano go w
trawertynem to nie wiem. Trzeba by sie spytac historyka/architekta?
Panteon to majestatyczna świątynia i zarazem jeden z najlepiej zachowanych zabytków starożytności w Europie. Wnętrze jest imponujące. Właściwości akustyczne oraz piękna gra świateł i cieni to niezapomniane przeżycie dla każdego turysty
OdpowiedzUsuń